Tematyka:
I - Witajcie w przedszkolu!
II - Droga do przedszkola
III - Nadeszła jesień
IV - Co robią zwierzęta jesienią?
V - Jesień w sadzie
WIERSZE:
„Przedszkolaki” M. Skrobacz
To jest Zosia, a to Franek,
tam jest Tomek i Marianek,
Ewa, Basia, Paulina
oraz uśmiechnięta Nina.
Czy już wiecie, o kim mowa?
Tak, to dzieci są z przedszkola.
Imion różnych mają wiele,
lecz wśród nich są przyjaciele.
Gdy w przedszkolu się spotkają,
zawsze sobie pomagają.
„Gdy zamierzasz przejść przez ulicę” W. Chotomska (fragment)
Na chodniku przystań bokiem.
Popatrz w lewo bystrym okiem.
Skieruj w prawo wzrok sokoli.
Znów na lewo spójrz powoli.
Jezdnia wolna – więc swobodnie
mogą przez nią przejść przechodnie.
„Kolorowe znaki” K. Wiśniewski (fragment)
Trójkąty żółte z brzegiem czerwonym,
z rysunkiem czarnym jak pióra kawcze,
mówią: „Uważaj na mój rysunek!”
I są to ZNAKI OSTRZEGAWCZE.
Te duże koła z brzegiem czerwonym,
które z daleka widać od razu,
„Nie wolno!” – krzyczą głosem donośnym,
bo to są właśnie ZNAKI ZAKAZU.
Mniejsze zaś koła, z niebieską twarzą
i białą strzałką jak ptasi pazur,
mówią stanowczo: „Jedź, jak ci każę!”.
Dlatego są to ZNAKI NAKAZU.
A prostokąty oraz kwadraty,
te z tłem niebieskim, stojące z gracją,
INFORMACYJNE są to ZNAKI,
bo zawsze służą informacją.
Wiesz już, dlaczego duzi i mali
znaki drogowe widują co dzień?
Żeby bezpiecznie z dróg korzystali:
każdy kierowca i każdy przechodzień.
„W spiżarni” M. Kownacka
W spiżarni na półkach
zapasów bez liku.
Są dżemy, kompoty,
złoty miód w słoiku.
I cebula w wiankach,
i grzyby suszone,
są główki kapusty,
ogórki kiszone.
A gdy będzie w zimie
tęgi mróz na dworze,
zapachnie nam lato,
gdy słoik otworzę.
PIOSENKI:
„Zbójnicy w przedszkolu”
I.
Tańcowali zbójnicy w przedszkolu!
Każdy z nich się wyćwiczył, wyszkolił!
Tańcowali zbójnicy tu żwawo,
każdy dobrze im życzył, bił brawo!
Ref.:
Tomek macha ciupagą,
szczyci się swą odwagą.
Ania tańczy wspaniale,
lecz zgubiła korale.
Jacek w tańcu aż przysiadł,
chce wyróżnić się dzisiaj.
Krzyś kapelusz poprawił,
nie dość mu tej zabawy.
I Agatka też fika,
aż coś skrzypi w trzewikach.
Michaś także tu hula,
już się czuje jak góral.
Tańcowali aż miło,
spod nóg im się kurzyło!
II.
Tańcowali zbójnicy bez końca,
groźni, hardzi i dzicy, w opończach.
Tańcowali zbójnicy z oddaniem,
to dopiero jest wyczyn i taniec!
Ref.:
Tomek macha…
„Uwaga – czerwone światło!”
I.
Czy to duże miasto,
wioska czy osada,
kto uważnie chodzi,
ten pod nic nie wpada!
Kolorowe światła obok skrzyżowania:
jedno iść pozwala,
drugie iść zabrania.
Bądźmy uważni!
Bądźmy ostrożni!
II.
Przejście przez ulicę
nie jest trudną sprawą:
najpierw spójrzmy w lewo,
potem spójrzmy w prawo.
Jeśli nic nie jedzie,
można iść bezpiecznie.
Ten drogowy przepis
trzeba znać koniecznie!
Bądźmy uważni!
Bądźmy ostrożni!
III.
Ten czerwony sygnał
przejść nam nie pozwala,
gdy czerwonym okiem
patrzy na nas z dala.
A zielony sygnał
oko ma zielone,
mówi: Bardzo proszę
przejść na drugą stronę!
Bądźmy uważni!
Bądźmy ostrożni!
„Wiewióreczka”
I.
Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz oczka czarne,
nie bójże się, pokaż w lesie,
gdzie masz swą spiżarnię.
Wszędzie mam, tu i tam,
czego chcecie, to wam dam.
Fik, myk! Hyc, hyc!
Czego chcecie, to wam dam.
II.
Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz rude łapki,
jeśli łaska, sypnij z góry
orzeszków do czapki.
Dałabym nawet sześć,
lecz co w zimie będę jeść?
Fik, myk! Hyc, hyc!
Był orzeszek, nie ma nic!
III.
Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz rudy pyszczek,
tu na ziemię rzuć uprzejmie
kilka ładnych szyszek.
Szyszki masz tu i tam,
wejdź na sosnę, urwij sam.
Fik, myk! Hyc, hyc!
Były szyszki, nie ma nic!
„Polka prawdziwa”
I.
Śliweczka spadła z drzewa,
okrągła i dojrzała,
samotna bardzo była
i wokół spoglądała.
Zobaczył to pomidor
kłaniając się jej nisko,
zaprosił do poleczki.
Ref.:
Hop, hop, polka prawdziwa,
pomidor skacze, śliwka się kiwa.
Hop, hop, polka prawdziwa,
polka prawdziwa, hej!
II.
Śliweczka się zmęczyła,
usiadła w cieniu róży,
pomidor się nie zmieścił,
bo trochę był za duży.
Nie wiedział, co ma zrobić,
znów podszedł do śliweczki,
kłaniając się jej nisko,
zaprosił do poleczki.
Ref.:
Hop, hop...
"Jesienny taniec"
Szu, szu - wietrzyk szumi,
kap, kap - pada deszcz.
Słońce zza chmur zerka. To już jesień, wiesz?
Hop, hop wśród kałuży, pośród liści też.
Pogoda czyz słota - zatańcz, jeśli chcesz.
Krok do przodu,
krok do tyłu,
obrót w miejscu zrób.
Razem z liśćmi wiruj wkoło,
tańcz - nie żałuj nóg!
"Poznajemy świat"
Ref.
Dziś w podskokach poznajemy, poznajemy świat
roztańczony rozśpiewany kolorowy świat. x 2
I.
Bębny głośno biją bum
to Afryki dźwięk
tam żyrafy oraz słonie
dobrze czuję się. x 2
II.
W biały śniegu zatopione
małe igloo jest
Chociaż zimny wiatr dokucza
dzieci bawię się. x 2
III.
Kolorowy smok nad miastem
komputerów dźwięk
to Japonia ciebie wita
chce bawić się. x 2
IV.
Pyszne jabłko, zdrowe jajko
sałat cały stół
W naszej pięknej Polsce
czeka dziś na ciebie już. x 2
V.
W podróż ruszaj razem z nami
i poznawaj świat
bądź odkrywcą co z mapami
ku przygodzie gna.