Temat: Nasze ulubione zabawy

Nasze zmysły -  nimi poznajemy cały świat

Słuchanie piosenki „Pięć zmysłów”

 Ćwiczenia utrwalające części ciała.

Zabawy dydaktyczne, rozwijające zmysły, Nasze ulubione zabawy.

• Co to za zabawka? (zmysł dotyku)

 Pomoce do zabawy: worek  i  różne zabawki. 

Rodzic wkłada do worka (wielkości dziecięcej ręki) zabawki różniące się kształtami. Dziecko wkłada rączkę do worka i za pomocą dotyku rozpoznaje, co się w nim znajduje.

• Która zabawka zniknęła?(zmysł wzroku)

Rodzic układa przed dzieckiem  kilka zabawek. Dziecko nazywa je, a następnie odwraca się tyłem do Rodzica, który w tym czasie chowa jedną zabawkę (następnie dwie lub trzy zabawki). Dziecko, po odwróceniu się z powrotem, odgaduje, które zabawki zniknęły.

• Co wydaje taki dźwięk?(zmysł słuchu)

Przedmioty wydające różne dźwięki: folia, pęk kluczy, gazeta, klocki drewniane.(mogą być inne przedmioty)

Rodzic demonstruje dzieciom, jakie dźwięki wydają przedmioty, np.: ugniatana folia, poruszany pęk kluczy, darta gazeta, dwa drewniane klocki uderzane o siebie. Następnie chowa się, żeby dziecko go nie widziało  i porusza przedmiotami tak, aby wydawały dźwięki. Dziecko odgaduje, jaki przedmiot wydaje dany dźwięk.

Zabawa ruchowa w formie opowieści ruchowej Zabawy Oli.

Dziecko wykonuje czynności, o których opowiada R. Dziecko leży na dywanie, udaje, że śpi. Ta pozycja jest punktem wyjścia do rozpoczęcia opowiadania.

Pewnego jesiennego dnia Ola obudziła się bardzo wcześnie (dziecko się budzi). Przeciągnęła się i zaczęła ziewać (przeciąga się i ziewa: aaaaaa). W domu panowała cisza, tylko z pokoju rodziców dochodziło chrapanie taty (naśladuje chrapanie). Dziewczynka cichutko, aby nikogo nie obudzić, umyła się (naśladuje mycie się) i ubrała (naśladuje zakładanie ubrania).

Postanowiła pobawić się zabawkami. Najpierw swoim ulubionym pajacykiem, który – nawet lekko dotknięty – zaczynał skakać (wykonuje skoki pajacyka), potem laleczką, która śmiesznie chodziła na sztywnych nogach (dziecko chodzi, nie zginając nóg w kolanach), aż w końcu piłeczką, która równiutko podskakiwała po podłodze (skacze obunóż). W kącie pokoju stał rowerek.

Ola wskoczyła na niego i pojechała do sypialni rodziców (kładzie się na plecach, naśladuje jazdę na rowerze). Bała się, że jest już późno i nie zdąży do przedszkola. Mama na dzień dobry utuliła ją w swoich ramionach (tuli się, kołysze się na boki w siadzie skrzyżnym), a tatuś kilka razy głośno ją pocałował (naśladuje  całowanie). „Tak miło rozpoczęty dzień będzie na pewno wspaniały” – pomyślała Ola i wszyscy razem, całą trójką pomaszerowali do kuchni na śniadanie. (maszeruje do kuchni).

                                                                               Miłej zabawy