Tematyka miesiąca:
1. Mijają dni, miesiące, lata.
2. Zima i zwierzęta.
3. Babcia i dziadek.
Piosenki
"Biegnie miesiąc za miesiącem" (sł. i muz. Jolanta Kucharczyk)
I. Biegnie miesiąc za miesiącem,
styczeń, luty, marzec.
W styczniu, lutym zimno,
marzec więc o wiośnie marzy.
I przychodzi wiosna.
Kwiecień zakwita kwiatami,
tańczy z majem, tańczy z czerwcem,
razem z motylami.
II. Latem, w lipcu, lipy kwitną
miododajnym kwieciem.
W sierpniu żniwa, więc od sierpa
miesiąc ten tak zwie się.
A we wrześniu kwitną wrzosy.
W sadach i ogrodach
mnóstwo warzyw i owoców
ma dla nas przyroda.
III. W październiku zwykle bywa
piękna złota jesień.
Z drzew listopad zrywa liście,
deszcze, słoty niesie.
Grudzień jest miesiącem,
który przychodzi wraz z zimą,
ukochanym mikołajem,
choineczką miłą.
"Ptasi bar" (słowa i muzyka Krystyna Gowik)
I. Przyszła zima, otwieramy ptasi bar,
ptasi bar, w którym zawsze jest wesoło, zawsze gwar.
Pan wróbelek jest kelnerem, woła głośno tak:
„Zaproszenie tutaj ma każdy ptak!”
Ref.: Ptasi bar czynny jest cały dzień.
Można dostać tu śniadanko i obiadek też.
Nie odleci zimą stąd żaden głodny ptak.
Karmnik to jest ptasi bar – tak, tak, tak!
II. W ptasim barze pełno gości, dziobią tu, dziobią tam,
ziarno, chlebek i słodkości dla nich mam.
Dwie sikorki już czekają na słoninki smak.
Zaproszenie tutaj ma każdy ptak.
Ref.: Ptasi bar…
III. Miło tutaj i wesoło, gwiżdże kos, ćwierka gil,
lubię spędzać tu codziennie kilka chwil.
I choć wicher śnieg przywiewa – mroźny zimy znak,
zaproszenie tutaj ma każdy ptak.
Ref.: Ptasi bar…
Wesoła para (sł. i muz. Krystyna Gowik)
I. Moja babcia i mój dziadek zawsze dają sobie radę.
Czy to w zimie, czy to w lecie,
smutków u nich nie znajdziecie.
A gdy mi się marzy tak coś dobrego zjeść,
to wołają mnie, to wołają mnie:
– Chodź tu i ciasteczko weź!
Ref: Daba dam, daba dam, daba dam, daba dam.
Dziadków wesołych mam.
Daba dam, daba dam, daba dam, daba dam.
I nikomu ich nie oddam.
II. Moja babcia i mój dziadek to sportowcy jak marzenie.
Na siłowni ćwiczą w parku i pływają na basenie.
A gdy chcę na spacer z dziadkami gdzieś się przejść,
to wołają mnie, to wołają mnie:
– Tylko pieska z sobą weź!
Ref: Daba dam…
III. Moja babcia i mój dziadek tak mnie zawsze rozśmieszają.
Czy kolacja, czy obiadek, to wesołe minki mają.
A gdy muszę wracać i mówię dziadkom: cześć!
To wołają mnie, to wołają mnie:
– Dobry humor od nas weź!
Ref: Daba dam…
Wierszyki
Hanna Ożogowska "Wróbelek"
Odleciały sobie ptaszki
hen, w dalekie strony.
Tylko wróbel na gałęzi
siedzi nastroszony.
Oj, nie żałuj, miły ptaszku,
że zostałeś z nami.
Będziemy cię zimą karmić
chleba okruszkami.
Bożena Forma "Kocham babcię i dziadka"
Kocham mocno babcię, dziadka
– to nie żarty, moi mili,
dzisiaj im życzenia składam,
by sto latek jeszcze żyli.
Kiedy smutek mnie ogarnia
i wszystkiego mam już dosyć,
dziadek mocno mnie przytuli,
o to go nie trzeba prosić.
Gdy pomyślę o łakociach,
babcia zaraz coś upiecze.
Muszę przyznać, te wypieki
najwspanialsze są na świecie.
Babcia z dziadkiem w wolnych chwilach
przekazują wciąż wytrwale
swym kochanym wnukom, wnuczkom
rad życiowych całą gamę.
Jadwiga Koczanowska "Dziadek"
Dziadek ma takie dobre oczy
i uśmiech ciepły jak słoneczko,
wszystko potrafi, wszystko umie,
więc dziadka kocha każde dziecko.
Dziadek zna wszystkie drzewa w parku
i tak ciekawie opowiada
o dinozaurach, o kosmosie,
o samochodach i owadach.
Z dziadkiem wędrować, dziadka słuchać
to dla każdego wnuka szczęście,
dlatego Cię prosimy, dziadku,
bądź z nami dłużej, więcej, częściej.